WIBO Matte Mousse Make Up

Zakupiony wieki temu, kiedy to na rynku był szał na produkty tego typu – mianowicie podkłady w musie. Wibo Matte Mousse to właśnie jeden z tych produktów, z bardzo przystępnej półki cenowej, ok. 12zł. Dostępny w Rossmanie. Zaciekawiona nowością chciałam oczywiście sprawdzić jak tego typu podkład będzie sprawdzał się u mnie. Uczucia mam mieszane. Konsystencja delikatna i miła, zapach bez wyrazu – ani ładny ani odpychający. Podkład ma przede wszystkim matować i matuje zdecydowanie. Ale z zakrywaniem niedoskonałości idzie mu już nieco gorzej. Ponadto pokrycie równomiernie całej buzi graniczy z cudem i wiąże się ze zużyciem dużej części opakowania. Sprawia wrażenie jak by się wchłaniał w skórę jak krem, ten jednak nie nawilża a wysusza. A no i trzeba się też z nim swoje namęczyć bo opakowanie to malutki szklany słoiczek z którego musimy paluszkami wydłubywać ów mus. Sama stosuję go jako dodatek/uzupełnienie mojego makijażu, na poszczególne "problemowe" fragmenty buzi. Ostatecznie ani nie polecam ani nie odradzam. Sprawdźcie same czy tego typu produkt będzie Wam odpowiadał.